Zmysły, narzędzia, dzięki którym poznajesz świat – ich specyfika wzbogaca odbiór rzeczywistości. Otoczenie staje się ciekawe i kuszące, niczym rajski ogród. Dziś dowiesz się, jak wykorzystywać zmysły w celach marketingowych.
Co to jest marketing sensoryczny?
Jest to gałąź marketingu, która angażuje wszystkie zmysły: wzroku, słuchu, zapachu, dotyku i smaku. Poprzez nie dociera do podświadomości klienta i wywołuje decyzję zakupową.
Jak działa marketing sensoryczny?
Jego działanie ma pobudzić zmysły odbiorców tak, by pracowały na Twoją korzyść. Promuj marki, produkty, usługi, sposoby aranżacji biur i sklepów, to jak mają wyglądać i zachowywać się pracownicy, by uzyskać pożądany efekt. Odwołaj się do podświadomości klientów, ponieważ – jak pokazały badania – w 66% opinii o marce, konsumenci kierują się emocjami. Zastanów się, jaką reakcję chcesz spowodować. Zmysły są bardzo delikatnym i subtelnym medium i ten sam bodziec może wywołać różne odpowiedzi. Dlatego uważaj. Zasięgnij trochę z psychologii. A teraz coś o konkretnych zmysłach i o tym, jak na nie wpływać.
Zmysł wzroku
Wzrok to najważniejszy ze wszystkich zmysłów. Jest wykorzystywany niemal przez cały czas oprócz snu. Najczęstsze pytanie, jakie zadajesz, kiedy ktoś opowiada Ci o waszym wspólnym znajomym, którego spotkał, brzmi: jak on wygląda? Jak wyglądam, jak wygląda otaczający mnie świat… jak wygląda produkt, który pragnę okazyjnie sprzedać… i tu warto zwrócić uwagę na poniżej opisane komponenty.
Design
Spraw, aby był ciekawy, unikaj kiczu. Estetyka wykonania towaru jest ważna, aby wykreować odpowiedni wizerunek marki.
Opakowanie
Zadbaj o interesującą kolorystykę, nasycenie barw, kształt produktu. Nadaj mu intrygującą nazwę i zrób logo przyciągające wzrok.
Wnętrze
Niech aranżacja pomieszczenia będzie dostosowana do usługi, jaką oferujesz i towaru, jaki chcesz sprzedać.
Światło
Odpowiednie światło zmienia kolor produktu, a także wielkość przestrzeni sklepowej. Zimne światło stosuje się w przypadku towaru o jasnych barwach, ciepłe kolory dobrze się prezentują w ciepłym oświetleniu.
Zmysł słuchu
Badania wykazały, że dźwięki w 65% wpływają na nastroje klientów i mogą je zmieniać. Odbiorca zapamiętuje melodię np. w ulubionym sklepie i lubi tam przebywać. W audiomarketingu wykorzystuje się muzykę relaksacyjną np. w czasie czekania na połączenie telefoniczne. Muzyka może również wywoływać skojarzenia, które przenoszą konsumenta w sferę jego emocji.
Przeczytaj także: Czym jest klątwa wiedzy i jak się od niej uwolnić?
Zmysł zapachu
Bodźce zapachowe poprawiają samopoczucie i koncentrację. Wywołują skojarzenia. Z pewnością pamiętasz z dzieciństwa przygotowania do wigilii i towarzyszące im zapachy potraw, jakie docierały do Ciebie z kuchni. Z tego powodu aromatyzuje się pomieszczenia np. piekarni zapachem pieczywa, przyjemna woń pojawia się również w sklepach i biurach. Należy pamiętać, że inaczej wyczulone na zapachy są kobiety, a inaczej mężczyźni, wszyscy jednak dłużej przebywają we wnętrzach, gdzie unosi się miły zapach. Pozytywnie odbierana jest czystość i świeżość.
Zmysł dotyku
Może on podnieść atrakcyjność produktu. Co czujesz, kiedy dotykasz miękkiej tkaniny czy przebywasz w ciepłym pomieszczeniu? Kontakt fizyczny z towarem pogłębia z nim Twoją relację emocjonalną. Co ciekawe, produkty lekkie wywołują skojarzenie rzeczy o niskiej jakości. Natomiast towary ze szkła i metalu uchodzą za lepsze. W przypadku sprzętu RTV ważne są matowe powierzchnie, ponieważ nie widać na nich odcisków palców i kurzu.
Zmysł smaku
Preferencje smakowe różnych osób są bardzo indywidualne. Na smak w dużej mierze ma wpływ nastrój. Dlatego działanie na kubki smakowe klientów to nie lada wyzwanie. Czasami ekskluzywne restauracje urządzają degustacje potraw, aby zachęcić do konsumpcji. Obecnie powstaje mnóstwo lokali promujących kuchnie z całego świata, aby zadowolić gusta odbiorców.
Marketing sensoryczny – podsumowanie
Zareklamuj produkt tak, by klient po niego sięgnął jak po zakazany owoc i nie żałował tego, że uległ pokusie.
Autor tekstu: Anna Danel
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz